Szukaj

Ponad 24 tys. zł zebrały członkinie Koła Gospodyń Nowoczesnych podczas 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Nowinach. To niemal cztery razy więcej, niż rok temu. –  Dziękujemy wszystkim za ogromną szczodrość, gorące serca i wsparcie. Dobro powraca, musimy o tym pamiętać – mówiła po zakończeniu akcji Anita Dziwoń, prezeska KGN.

29. Finał WOŚP w całej Polsce od samego początku był wielką niewiadomą. – Niemal z dnia na dzień zmieniały się obostrzenia, tak naprawdę do samego końca nie wiedziałyśmy, czy będziemy mogły cokolwiek zorganizować. Dlatego zdecydowałyśmy o przeprowadzeniu licytacji on-line i indywidualnie odbywanym marszobiegu – tak, by móc pomagać na odległość, w bezpieczny dla wszystkich sposób – wyjaśnia Anita Dziwoń.

Dwieście licytacji i ani jednej więcej

Przez dwa miesiące na fejsbukowym profilu WOŚP Nowiny odbywały się licytacje fantów przekazanych przez darczyńców. – Największą popularnością cieszyły się kosze z własnoręcznie przygotowanym przez nas przetworami: kiszonkami, pastami smakowymi, nalewkami – wylicza Ewelina Chudobiecka, członkini Koła. – Za każdym razem była to walka do ostatniej sekundy. Emocji z pewnością nie brakowało. Ostatni, dwusetny fant na licytacji, był właśnie koszem i został wylicytowany za kwotę 500 zł – mówi Ewelina Chudobiecka.

Można było wygrać vouchery na zabiegi kosmetyczne, kupić najbliższym prezenty: książki, maskotki, ubrania, a nawet wylicytować nocleg pod gołym niebem podczas survivalowego weekendu czy morsowanie w lodowatej wodzie. – Ogromną radość sprawiło nam osobiste zaangażowanie mieszkańców i sympatyków gminy. Poprosiłyśmy o pomoc w robieniu szydełkowych maskotek na nasze aukcje, odzew przerósł nasze oczekiwania. A i same maskotki cieszyły się ogromną popularnością wśród licytujących – mówi Ewelina Chudobiecka.

Z samych licytacji, a było ich dokładnie dwieście, zebrano kwotę 12.432 zł.

Drugi Marszobieg

Choć za oknami mróz i śnieg, nie zabrakło chętnych, by pokonać trasę 2900 metrów w Drugim Marszobiegu WOŚP. – W naszym marszobiegu wzięło udział ponad dwieście osób, zebraliśmy tym samym kwotę 2.255,01 zł. Słowa uznania kierujemy do całej społeczności Przedszkola Samorządowego w Nowinach, pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowinach oraz klubów sportowych GKS Nowiny i Nowińska Akademia Futsalu, które wsparły WOŚP biorąc udział w marszobiegu – mówi Anita Dziwoń.

Wielki Finał

Również aktywnie, choć w nieco inny sposób WOŚP Nowiny wsparło zaprzyjaźnione Stowarzyszenie Morsy znad Nidy Sobków, które w dniu finału 31 stycznia, podczas cotygodniowego morsowania, zbierało datki do puszki WOŚP. – Dzięki ofiarności udało się nam dorzucić „cegiełkę” w kwocie 1.556,92 zł i 10 euro – wyjaśnia Małgorzata Doroz, koordynująca akcję zbiorki pieniędzy nad Nidą.

W samych Nowinach od rana na ulicach nieopodal pawilonów handlowych przy skrzyżowaniu ulic Białe Zagłębie i Przemysłowej pojawili się wolontariusze. Można było ich spotkać również w pobliżu kościoła na Słowiku. Poza symbolicznymi serduszkami – naklejkami, które ofiarowali za datki do puszki, można było u nich zdobyć pyszne ciastka domowej roboty oraz balonowe serca, które cieszyły się ogromnym powodzeniem wśród najmłodszych. Łączna kwota, jaką zebrali wolontariusze to 8.142,21 zł.

Światełko do nieba

I w końcu – przyszedł czas na podsumowanie. – Już kilka dni temu wiedziałyśmy, że ubiegłoroczny wynik zostanie pobity (było to 6,5 tys. zł – przyp. red.), nie spodziewałyśmy się jednak, że będzie to aż tak duża kwota. Kilkadziesiąt minut skrupulatnych wyliczeń dało ostateczny wynik tegorocznej zbiórki WOŚP w Nowinach:  24.386,14 zł. Ten wynik pokazuje, że to, co robimy, ma sens, że ludzie wspierają nasze działania i chcą dzielić się dobrem – podkreśla Anita Dziwoń.

Na zakończenie akcji członkinie Koła wraz z wójtem Sebastianem Nowaczkiewiczem symbolicznie zapalili „Światełko do nieba”, podczas którego ogłosili wynik tegorocznego WOŚP w Nowinach. – serdecznie dziękuję wszystkim, którzy włączyli się do akcji organizowanej przez Koło Gospodyń Nowoczesnych. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli wspólnie spotkać się podczas „Światełka do nieba” – w rzeczywistości, a nie wirtualnie – mówi wójt Sebastian Nowaczkiewicz.

 

Poprzednie Obostrzenia COVID-19 od 1 lutego

Gmina Nowiny © 2020. Wszystkie prawa zastrzeżone. Realizacja red9.pl

Wersja dla niedowidzących